Zarzuty za zakupy skradzioną kartą.
Kara do 5 lat pozbawienia wolności grozi 60 latkowi, który ukradł kartę bankomatową i robił zakupy na konto jej właściciela. Przesłuchany przez świdwińskich policjantów mężczyzna przyznał się do popełnienia przestępstwa. W najbliższym czasie za swoje czyny odpowie przed Sądem.
W sobotę (16.07) około południa, dyżurny świdwińskiej policji, otrzymał zgłoszenie dotyczące kradzieży. Zgłaszający poinformował, że utracił kartę bankomatową podczas zakupów w markecie. Mimo że użycie jej zostało natychmiast zablokowane, nowy „posiadacz” zdążył już zrobić zakupy na świdwińskich stacjach paliw.
Już następnego dnia, policjanci dotarli do mężczyzny, który był bardzo zaskoczony wizytą mundurowych. 60 latek przyznał, że korzystał z karty którą znalazł w sklepie. Mieszkaniec Świdwina dokonywał zakupów w różnych miejscach na terenie miasta, były to przede wszystkim tankowania na stacjach paliw. Nawet gdy kolejne transakcje płatności kartą były odrzucane, mężczyzna nie ustawał w następnych próbach.
Śledczy świdwińskiej policji przedstawili mężczyźnie zarzut kradzieży i użycia karty bankomatowej. Sprawca przyznał się do popełnienia przestępstwa, grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności.