Nowy taryfikator nie oszczędza rowerzystów
Nowy taryfikator przewiduje surowe konsekwencje za jazdę na rowerze w stanie po użyciu i nietrzeźwości. Przekonał się o tym zatrzymany do kontroli mieszkaniec Świdwinka 58-letni mężczyzna. Policjanci za popełnione wykroczenie ukarali go mandatem w wysokości 1000 złotych.
W czwartek policjanci z Ogniwa Ruchu Drogowego na ulicy Połczyńskiej w Świdwinie zauważyli rowerzystę, którego styl jazdy wskazywał, że może być pijany. Przypuszczenie mundurowych szybko się potwierdziło, gdyż w rozmowie z nim, podczas legitymowania, stróże prawa wyczuli od mężczyzny alkohol. Przeprowadzone na miejscu badanie alkomatem wykazało, że 66-latek wsiadł na rower, będą w stanie po użyciu alkoholu. W związku z popełnionym wykroczeniem, sprawca został ukarany, zgodnie z obowiązującym od początku 2022 roku taryfikatorem. Za jazdę rowerem w stanie po użyciu nowe przepisy przewidują mandat w wysokości 1000 złotych.
Przypominamy, że zmiany w taryfikatorze, które weszły w życie 1 stycznia 2022 roku, wprowadziły między innymi wyższe kary za kierowanie po alkoholu. Za kierowanie na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu pojazdem innym, niż mechaniczny (np. rowerem) po użyciu alkoholu (między 0,2 a 0,5 promila), grozi mandat w wysokości 1000 złotych. Z kolei, jeśli kierujący jest w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila alkoholu), wówczas mandat wynosi 2500 złotych.
Pamiętajmy, że pijani kierujący, w tym rowerzyści, są często sprawcami tragicznych w skutkach wypadków drogowych. Każdy kierujący prowadzący swój pojazd po alkoholu lub znajdując się pod wpływem podobnie działającego środka, jest poważnym zagrożeniem na drodze, nie tylko dla siebie, ale i dla innych użytkowników dróg.
st. asp. Katarzyna Kopacz