UCIEKAŁ, BO… BAŁ SIĘ POLICJI
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Świdwinie po pościgu zatrzymali kierowcę Toyoty, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. W miejscowości Starogard gm. Resko pojazd wypadł z drogi, 26-letni mężczyzna dalej uciekał pieszo. Zgodnie z nowymi przepisami grozi mu teraz kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
20 lipca br. w czasie kontroli prędkości w miejscowości Rusinowo policjanci zauważyli Toyotę, która poruszała się ze znaczną prędkością w terenie zabudowanym. Podjęli próbę zatrzymania auta do kontroli. Kierujący początkowo zwolnił „markując” zatrzymanie, a po chwili ominął policjantów i rozpoczął rajd wąską drogą wykonując zakazane manewry.
Funkcjonariusze ruszyli za nim w pościg. Po dojechaniu do miejscowości Starogard gm Resko 26-letni mieszkaniec pow. łobeskiego nie „wyrobił” zakrętu i wypadł z drogi, porzucił pojazd i kontynuował ucieczkę pieszo. Policjanci szybko zatrzymali mężczyznę. Podczas kontroli okazało się, że zatrzymany był trzeźwy, posiadał wymagane uprawnienia i wszystkie dokumenty. Rozpytany o powód takiego zachowania kierujący oświadczył, że „boi się Policji”.
Prawidłowe i sprawne działanie policjantów doprowadziło do zatrzymania mężczyzny, który w myśl obowiązujących przepisów popełnił przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności nawet do 5 lat. Dodatkowo brawurowy kierowca odpowie za serię niebezpiecznych wykroczeń.
mw/wm
